Oczami Laury:
-Koniec byliście wspaniali ! Laura byłaś świetne Ross ty też.
To był ostatni odcinek drugiego sezonu A&A.
Smutno mi bo jeszcze jeden sezon i koniec pracy nad tym serialem.
Koniec przyjażni z Rossem, Raini i Calem .
Myślałam o tym .. Podeszłam do automatu z piciami .
Nagle poczułam silne ramoina zaciskające się na mojej talii.
-Ross .. Puść chce mi się pić...
-Nie puszczę cię księżniczko .
-Ross prosze ...Tak ładnie...
-Oj no prosze.......Dobra.
Ross odszedł a ja spokojnie się napiłam .
Podeszłam do paczki przyjaciół z ekipy przyjaciół z a&a .
Bardzo się lubililiśmy .
- Ej może pójdziemy dziś na pizze ?
-Tak .
-Ja nie mogę , przepraszam Laura spotykam się dziś z Bells.
-Aha okey......
Lubiłam Bellę jest miła i zabawna ale problem był w tym , że była jego dziewczyną a ja z Rossem zbliżyliśmy się do siebie i przez to bardzo się w nim zakochałam.
Boli mniee to , żę to ostatni sezon A&A.I wtedy się oddalimy .Kocham wszystko w Lynchu
jego śmiech ,powaga i zdziwienie.Bella to moja przyjaciółka więc nie moge ją zranić..
-Laura..Laura ,.Ziemia do laury..
-Co? Oj sorry zamyśliłam się.
- wiesz może jutro gdzieś razem wyskoczymy chciałbym ci podziękować za , wszystko .
-jasne .
________________________________________________________________
I co podoba się wam skomentujcie to pomoga następny rozdział dodam za 2 tygodnie
.Trzymajcie się
CADOWY !! :) CZEKAM NA NEXTA
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńŚwietny ! :)
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńCudowny <3333
OdpowiedzUsuń